Kłótnia małżeńska czy znęcanie się


Data publikacji: 02.06.2022 |


Od wielu tygodni wszyscy mogliśmy obserwować toczący się proces pomiędzy Amber Heard i Johnnym Deppem. Pod względem prawnym był on interesujący z kilku powodów. Z całą pewnością warto zwrócić uwagę na to, jaka jest różnica pomiędzy kłótnią małżeńską a przestępstwem znęcania się, bo nie każda kłótnia małżeńska prowadzi do wypełnienia znamion przestępstwa znęcania się przez jednego z małżonków.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że znęcać się można zarówno fizycznie, jak i psychicznie, a więc nie musimy mieć żadnych obrażeń, aby nasz oprawca został skazany. Jeżeli nasz współmałżonek notorycznie nas wyzywa, poniża i obraża, to z całą pewnością się nad nami znęca.

Ustawowe określenie „znęca się" oznacza działanie albo zaniechanie polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub dotkliwych cierpień moralnych, powtarzającym się albo jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie

(Zob. Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu - II Wydział Karny z 2012-03-08, II AKa 388/11, Opubl: Krakowskie Zeszyty Sądowe rok 2012, Nr 6, poz. 41).

Przestępstwo znęcania się może wystąpić tylko w stosunku do:

1/ osoby najbliższej,

2/ osoby pozostające w stałym lub przemijającym stosunku zależności,

3/ osoby małoletniej,

4/ osoby nieporadnej ze względu na stan fizyczny bądź psychiczny.

Stosunek zależności od sprawcy zachodzi wówczas, gdy pokrzywdzony nie jest zdolny z własnej woli przeciwstawić się znęcaniu i znosi je z obawy przed pogorszeniem swoich dotychczasowych warunków życiowych (np. utratą pracy, środków utrzymania, mieszkania, rozłąką lub zerwaniem współżycia ze sprawcą). Stosunek tego rodzaju może istnieć z mocy prawa (np. w razie ustanowienia opieki lub umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej) albo na podstawie umowy (np. między pracodawcą a pracownikiem, najemcą lokalu a wynajmującym itp.). Może także wynikać z sytuacji faktycznej, stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się przy wykorzystaniu nad ofiarą przewagi, jaką mu daje łącząca ich więź materialna, osobista lub uczuciowa. Taka sytuacja może w szczególności zachodzić w związku opartym na wspólnym pożyciu, funkcjonującym na tych samych zasadach jak formalnie założona rodzina

(Zob. Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z 2016-02-23, III KK 262/15, Opubl: Prokuratura i Prawo rok 2016, Nr 5, poz. 6).

Z przestępstwem znęcania się mamy do czynienia tylko wówczas, gdy niestosowne zachowania się powtarzają, czyli w przypadku jednorazowego zdarzenia, oprawcy nie zostanie pozostawiony zarzut znęcania się, a co najwyżej należy rozważyć możliwość postawienia mu zarzutu uszkodzenia ciała czy groźby karalnej. W takiej sytuacji może zaistnieć również podstawa do skierowania do sądu prywatnego aktu oskarżenia w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej bądź zniewagą. Wybór drogi prawnej uzależniony jest od określonego stanu faktycznego w danej sprawie. Istotne jest to, czy zachowania były jednorazowe, czy powtarzalne.

Przestępstwo znęcania się zostało w kodeksie skonstruowane jako zachowanie z reguły wielodziałaniowe. Pojęcie znęcania się, w podstawowej postaci, ze swej istoty zakłada powtarzanie przez sprawcę w pewnym przedziale czasu zachowań skierowanych wobec pokrzywdzonego. Zatem, poza szczególnymi przypadkami, dopiero pewna suma tych zachowań decyduje o wyczerpaniu znamion przestępstwa z art. 207 § 1 KK

(Zob. Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z 2003-12-11, IV KK 49/03, Opubl: Prokuratura i Prawo rok 2004, Nr 6, poz. 1, str. 7).

Problematyczne w orzecznictwie są takie sytuacje, kiedy małżonkowie naprzemiennie wykazują niewłaściwe wobec siebie zachowania. Trudno jest wtedy powiedzieć, że mamy do czynienia ze znęcaniem się jednego małżonka nad drugim.

Nie jest możliwe wzajemne znęcanie się małżonków. Ich zachowanie może natomiast wyczerpywać jednostkowo znamiona przestępstw znieważania bądź naruszania nietykalności fizycznej

(Zob. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Wojskowa z 2005-09-13, WA 24/05, Opubl: Legalis).

Pojęcie znęcania się w podstawowej postaci, ze swej istoty zakłada powtarzanie przez sprawcę w pewnym przedziale czasu zachowań skierowanych wobec pokrzywdzonego. Dopiero pewna suma tych zachowań decyduje o wyczerpaniu znamion przestępstwa z art. 207 § 1 KK. Czyn kwalifikowany z art. 207 § 1 KK jest przestępstwem umyślnym i może być dokonany tylko z zamiarem bezpośrednim. Nie jest zatem możliwe wzajemne znęcanie się małżonków. Natomiast zachowanie się ich może wyczerpywać jednostkowo znamiona przestępstw znieważania bądź naruszania nietykalności fizycznej

(Zob. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - II Wydział Karny z 2014-08-27, II AKa 236/14, Opubl: www.orzeczenia.ms.gov.pl).

Jak widać po analizie tych kilku orzeczeń, ciężko jest postawić wyraźną granicę pomiędzy przestępstwem znęcania się a kłótnią małżeńską, która z kolei może powodować, że małżonkowie wypełnią znamiona innych czynów zabronionych, jak chociażby zniewaga czy naruszenie nietykalności cielesnej. Jedno jest pewne, w dobrej relacji nikt nie powinien się wyzywać, szarpać ani upokarzać.

 

< powrót do listy wpisów


Wybrana tematyka porad prawnych

Aktualności

więcej aktualności >

Strona korzysta z plików Cookies do celów analitycznych i w celu zapewnienia większej wygody korzystania ze strony. Więcej szczegółów na temat Cookies w Polityce Prywatności

X